Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nerwica. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nerwica. Pokaż wszystkie posty

środa, 21 września 2022

kiedy psychika mówi nie .....warsztaty w Warszawie



 Warsztaty w Warszawie 

Prosimy o podawanie 
propozycji terminu  


 


 

Stres to podstępny morderca, zabija powoli ale skutecznie....

zbyt dramatycznie?
Może trochę, ale bagatelizowanie stresu powinno być ścigane.

„prawdziwi mężczyźni nie wiedzą co to stres” – zdumienie na ogół
pojawia się po zawale, perforacji jelita, czy wypaleniu zawodowym, ataku paniki..

„Stres – nie rozśmieszaj mnie, walnij sobie setę albo wciągnij działkę
i wszystko będzie dobrze”, no jeżeli alkoholizm, lekomania  i narkotyki  to to o co nam chodzi...


Żyjemy w czasach  zdominowanych  przez stres. Stres spowodowany pandemią, którejniby nie ma  ale jest, wojną na Ukrainie, perspektywą marznięcia w zimie, ogromnąinflacją spowodowaną  przez pandemię,  wojnę i niekompetentnych urzędników. 
 Do tego dochodzi " wyścig szczurów" niepewna sytuacja polityczna, podziały społeczne, niepokój o przyszłość dzieci, powszechny lęk egzystencjalny itp.itd.


Udowodniono, że chroniczny stres pogarsza koncentrację i pamięć, rzeczową ocenę trudnych i krzysowych sytuacji, wzmaga agresję, obniża wyniki sportowe, no i przede wszystkim obniża barierę immunologiczną.Przyśpiesza natomiast proces starzenia się...

Uważa się także , że stres jest przyczyną ( patrz ICD 10 F.40 - F48 ) większości  chorób i zaburzeń psychicznych  oraz chorób psychosomatycznych. 
 






JAK PRZETRWAĆ?  JAK SOBIE PORADZIĆ?

Zapraszamy na nasze warsztaty

w trakcie, których znajdziecie odpowiedź na pytanie JAK?
dowiecie się więc

  •  „jak” zarządzać stresem,
  • jakie są najlepsze metody obniżania stresu,
  • jak żyć "bezstresowo"
  •  jak rozpoznawać u siebie i innych symptomy stresu  chronicznego, zbyt wysokiego poziomu stresu i efekty niebezpiecznej kumulacji stresu .

    Ilość uczestniczek/uczestników ograniczona do dwanaściorga

Wstęp 499 zł/od osoby płatne na miejscu.

przy płatności z góry przelewem najpóźniej do 12 października  oferowana jest zniżka 20%, dlatego  zarezerwuj miejsce dla siebie już dzisiaj!


Pierwsze dwie osoby, które się zapiszą, otrzymają voucher na badanie poziomu stresu metodą HRV o wartości 100 zł każdy



Warsztaty odbędę się w:

HOLY Klinika dla ciała i duszy

( dawniej Holy Beauty & Medical Clinic) 

Okrąg 1A, 00-415 Warszawa

tel. 881 303 188

która to klinika jest także współorganizatorem warsztatów

rejestracja mailem kliknij

 

rejestracja whatsapp: 669 197 653

rejestracja w tel. Holy 881 303 188

uwaga: zapisy na następne warsztaty w toku, 
prosimy o podawanie propozycji terminu





niedziela, 7 listopada 2021

Hipnoterapia w przypadku szoku spowodowanego diagnozą.

 
Już samo zdiagnozowanie nerwicy lękowej, depresji, i innych chorób takich jak np. rak wywołuje u chorego szok psychiczny spowodowany gwałtownym i nadmiernym wydzielaniem się hormonów stresowych. Powoduje to osłabienie u chorego systemu immunologicznego, co z kolei wpływa negatywnie na proces leczenia i uzdrawiania. Nawet jak szok już minie, wysoki poziom stresu pozostaje i niszczy organizm, dezorganizuje psychikę, podważa wiarę w możliwość wyzdrowienia.

Jednak można temu skutecznie przeciwdziałać.
Jak potwierdzają ,zakrojone na szeroką skalę badania naukowe z ostatnich lat a jest ich ponad 200, bardzo skuteczną formą leczenia  okazała się hipnoterapia.
W trakcie transu hipnotycznego prawa połowa mózgu jest pasywna, za to lewa jest stanie pobudzonej aktywności. Oznacza to, że pacjenci znajdują się wtedy na innym poziomie świadomości tj. w stanie, w którym np. mogą sobie przypomnieć wydarzenia zapomniane lub wyparte. Co za tym idzie, istnieje możliwość, poznania przyczyny wybuchu choroby, a poznając przyczynę dużo łatwiej jest wyleczyć się z choroby. W stanie transu, w którym którym pacjenci podatni są na sugestie i indukcje terapeuty, może on wpłynąć pozytywnie na całkowite pozbycie się lęków czy bólu, depresyjnych struktur myślowych, a w przedmiotowym temacie na uspokojenie pacjenta i zmobilizowanie jego systemu obronnego do walki z chorobą. 

poniedziałek, 8 lutego 2021

Nerwica lękowa, fragmenty wywiadu prasowego z autorem bloga

Nerwica lękowa, - błędne koło zaburzeń lękowych 



Tłumaczenie wywiadu z dr Krzysztofem Tadeuszem Dudzinskim
, przeprowadzonego w Maju 2016 przez Marię van Barneveld dla GW

M.v.B
Dzień dobry, od przeszło dwudziestu pięciu lat praktykuje Pan jako psychoterapeuta, hipnoterapeuta i coach mentalny tutaj na samej granicy holendersko niemieckiej i o ile wiem wyjazdowo także w Warszawie w Polsce. Specjalizuje się Pan m.in. w leczeniu nerwicy lękowej.
Chciałabym, aby powiedział mi Pan, co to jest właściwie nerwica lękowa, szczególnie że niektórzy mówią , że jak lekarz tak naprawdę nie wie, co pacjentowi dolega, to diagnozuje nerwicę lękową.

KTD
Najczęściej definiuje się nerwicę lękową w ten sposób, że jest to zaburzenie lękowe objawiające się stałym odczuwaniem przez chorego napięcia, niepokoju i zagrożenia,  także paniki które w rzeczywistości nie ma organicznych a co za tym idzie racjonalnych podstaw.

Ja skłaniałbym się jednak do takiej definicji: nerwica lękowa to zaburzenie psychiczne spowodowane chronicznym i kumulującym się stresem pod wpływem którego następuje rozregulowanie nie tylko wegetatywnego ale i somatycznego systemu nerwowego
 M.v.B.
Do stresu jeszcze powrócimy, ale na czy nie jest tak, że każdy się czegoś boi, burzy, latania,
niezdania egzaminu na prawo jazdy, choroby i tylko psychopaci nie odczuwają strachu, ·a odwaga to umiejętność pokonywania strachu

KTD
Teraz wrzuca Pani lęki do jednego worka, bo przecież lęk egzaminacyjny ma konkretny powód czyli jest zdefiniowany i różni się zasadniczo od lęku przed lataniem, który zresztą nie jest żadnym lękiem przed lataniem tylko lękiem przed śmiercią, czyli lękiem pierwotnym. Często jak się pozyska zaufanie pacjentów cierpiących na zaburzenie lękowe to przyznają, że boją się nie tyle tego, że zachorują na  raka, tylko boją się, że umrą z tego powodu „za szybko”. Nerwica lękowa to lęk niezdefiniowany. Fobie natomiast są zdefiniowane, czyli dotyczą konkretów np. pająków, os, ludzi itp.
i jest ich prawie 900.

Jeżeli chodzi o odwagę to ma Pani rację, ale to potrafią to ludzie o zdrowej, zrównoważonej psychice o ile strach nie zablokuje im racjonalnego myślenia.


MvB
Wróćmy do rzeczy, wypisałam  sobie z różnych portali objawy nerwicy lękowej takie jak
kołatanie  serca, skurcze żołądka, pocenie się, bóle głowy, żołądka, mięśni,  trzęsionka, bezsenność zawroty głowy, ucisk w gardle, kołatanie serca i nadmierne pocenie się. Często występują także krótki i płytki oddech, suchość w ustach, uczucie duszności bezsenność, mrowienie i drętwienie kończyn, ma skurcze mięśniowe. Może także pojawić się, nadmierne pragnienie, bolesne lub nieregularne miesiączki, zaburzenia erekcji, obniżone libido.
Jeżeli mam takie objawy to przecież idę do lekarza domowego, a nie do psychiatry czy do psychoterapeuty?

KTD
Naturalnie. Tylko, że może Pani dostać lekarstwo na złagodzenie np. bólu głowy.
Jeżeli nie pomoże to lekarz domowy skieruje Panię być może na rezonans. Jeżeli to badanie nic nie wykaże to wtedy na ogół zaczynają się też inne objawy i zaczyna się odyseja po gastrologach, kardiologach, ortopedach – morfologia krwi, , analiza poziomu magnezu i wapnia, EKG, EEG, CT, MRT, gastroskopia, kolonoskopia.

Oczywiście  wykonanie tych wszystkich badań jest długotrwałe, czasami trwa to kilka miesięcy W międzyczasie pacjent poddany jest permanentnemu stresowi, który rośnie i rośnie. Im dłużej nie ma wyników, które wykryłby jakąś chorobę tym większe jest prawdopodobieństwo, że chory zaczyna odczuwać niepokój, napięcie i stałe poczucie zagrożenia. Paradoksalnie chory chciałby aby znaleziono u niego jakąś chorobę. Przy następnej wizycie u lekarza chory wymieni te dodatkowe symptomy no i ponieważ badania niczego nie wykazały, więc lęk jest bezzasadny, dostaje skierowanie do psychiatry z podejrzeniem nerwicy lękowej

MvB
Czyli wszystko dobre co się dobrze kończy ?

KTD
Niezupełnie, problem w tym, że lekarze leczą objawowo, a psychiatrzy w szczególności.

MvB
Nie lubi Pan psychiatrów?·

KTD
Nie, ale myślę, że są zaburzenia psychiczne takie jak m.in. nerwica lękowa gdzie leczenie farmakologiczne przynosi więcej szkód niż pożytków. I tymi zaburzeniami psychiatrzy nie powinni się zajmować.

MvB
Ale pacjenci chcą przecież aby im przeszło i to zaraz.

KTD
Tak, każdy by chciał.
Problem polega na tym, że leki stosowanie w psychiatrii mogą co prawda na początku przynieść ulgę, ale może okazać się szybko, że trzeba ciągle zwiększać dawkę, że można się uzależnić , że trzeba zmieniać leki strzelając na ślepo, nie wspominając o tym że te leki często mają bardzo niefajne skutki uboczne, a także  niezwykle nieprzyjemne objawy odstawienne mimo, że jak twierdzą producenci nie uzależniają.

 MvB
Więc jeżeli nie objawowo to jak? ·
KTD
Trzeba leczyć przyczynę.
Pamięta Pani na początku przytoczyła Pani listę objawów nerwicy lękowej.
Ta lista - która zresztą jest niezwykle długa -pokrywa się z listą symptomów chronicznego i kumulującego się stresu wzmacnianego krótkotrwałymi pikami stresu dziennego, jestem, więc w pełni przekonany, że to wymienione działanie stresu – powoduje te symptomy - a dopiero te symptomy – powoduję lęki, panikę niektóre fobie. Bardzo niebezpiecznym zjawiskiem jest to, że osoby, których wytrzymałość na stres osiąga stan krytyczny wiedzą, że coś im jest, ale nie wiedzą, co. Osoby takie popadają bardzo często w  kłopoty zawodowe miewają problemy rodzinne -  spirala zaczyna się nakręcać. Może pojawić się depresja.
Nieleczona lub niewłaściwie leczone zaburzenie lękowe może wywołać więc także inne choroby – tzw. choroby psychosomatyczne. Czyli moim zdaniem prawie każdą.

MvB
Czyli stres jest przyczyną tego całego zła.

KTD
Tak. Nie bez kozery Międzynarodowa Statystyczna Klasyfikacja Chorób i Problemów Zdrowotnych w rozdziale Pozycja F40 do F48 wymienia różne zaburzenia nerwicowe i somatyczne, związane ze stresem..

MvB
Ale przecież nerwica lękowa nie musi mieć jakichkolwiek objawów somatycznych przynajmniej w początkowej fazie o ile wiem.

KTD
Nie musi. Ale ten niepokój, lęk czy panika nie wzięły się z powietrza ( chyba, że powietrze jest zanieczyszczone) ani nikt na chorego nie rzucił uroku? MvB

Czyli zgodnie z Pana teorią nerwica lękowa nie istnieje, to tylko stres.
KTD
Tylko stres???? Tak jak bym słyszał teraz typową opinię Polaków chętnie bagatelizujących stres
Proszę pamiętać stres zabija, to podstępny morderca…
Powtarzam nerwica lękowa to psychiczne zaburzenie lękowe wywołane w różny sposób przez stres. Wiemy poza tym, że wspólnym mechanizmem patogenetycznym lęku, depresji czy uzależnień jest zjawisko chronicznego stresu, któremu towarzyszy podwyższony poziom kortyzolu. Oś stresu podwzgórze-przysadka-nadnercza, odpowiedzialna za nadprodukcję kortyzolu, w normalnych warunkach działa pobudzająco i mobilizująco na organizm, ułatwiając w sytuacji zagrożenia walkę albo ucieczkę. Długotrwała podwyższona aktywność tej osi, a więc i wysoki poziom kortyzolu, wpływa destrukcyjnie na pewne struktury mózgu, komórki nerwowe, powodując ich uszkodzenie i zaburzenia psychiczne.
Poza tym to już nie jest teoria tylko fakty.

MvB
Polacy bagatelizuję stres?

KTD
Tak to przecież bardzo odważny, ale i lekkomyślny naród.·Bagatelizuje nie tylko stres, także depresję i całą masę różnych innych niebezpieczeństw.
Poza tym panuje ogólna niewiedza w temacie stresu. Tymczasem Polacy to jeden z najbardziej zestresowanych narodów. Badania przeprowadzone przez Pentor Research International wykazały, że aż 70 proc. z nas żyje w stresie zagrażającym naszemu zdrowiu i życiu.

 MvB
Czyli redukując stres pokonamy nerwicę lękową ?
To oznacza, że jest nadzieja dla tych wszystkich, którzy już zwątpili?

KTD
Oczywiście,
Dlatego ludzie powinni sobie zdawać sprawę z tego, że mówiąc „mam stres napiję się jakiegoś alkoholu to się zrelaksuję ” ukręcają sobie stryczek. Trzeba sobie zdać sprawę, że pokonanie stresu a co za tym idzie chorób przez stres spowodowanych to długa i wymagająca współpracy pacjenta droga. Ale sukces jest jak najbardziej możliwy.

MvB
I którędy wiedzie ta droga, przez psychoterapię?·

KTD
Tak, droga do wyleczenia prowadzi przez psychoterapię, hipnoterapię, psychologię kliniczną, psychosomatykę. Czasami też przez współpracę psychoterapii z psychiatrią.

 MvB
Ma Pan tutaj na granicy niemiecko – holenderskiej bardzo dobrą opinię jeżeli chodzi o leczenie
nerwic,   widziałam też pozytywne opinie na warszawskich portalach ma pan na to patent ?

KTD
Nie mam. Każdy człowiek to wielka indywidualność. Do każdego pacjenta, którego po pierwsze należy  traktować holistycznie a  w kontekście jego środowiska także systemicznie,  trzeba dobrać właściwy klucz i tu jest pies pogrzebany bo nie zawsze da się ten klucz dobrać. Jednak zebrane doświadczenia potwierdzają, że w  bardzo wielu  przypadkach  pomagają metody psychoterapii ( np. systematyczna desensybilizacja, czy głębokie techniki relaksacyjne) ale czasami różne metody hipnoterapii dają lepsze efekty.

 MvB
No właśnie a jeżeli się Panu nie uda?

KTD
Mówię to pacjentowi i nie próbuję go z uporem maniaka uzdrowić, odsyłam  go do kogoś innego, nawet do psychiatry. Proszę pamiętać, że nie ma dwóch takich samych ludzi i psychika każdego człowieka to coś niepowtarzalnego. Dlatego przykładanie takiej  samej miarki do leczenia zaburzeń psychiki różnych ludzi jest bezsensowne i świadczy o naiwności albo słabości terapeuty. Poza tym zdiagnozowanie nerwicy lękowej nie jest proste, łatwo pomylić ją z np. tężyczką. MvB

Słyszałam, że sesja terapeutyczna trwa u Pana dłużej niż przykazane 50 min. ?
KTD
To nie jest przykazane, tak się uczy na studiach,
ale rzeczywiście sesja u mnie trwa do 75 minut, czasami dłużej. Uważam, że tak jest lepiej.

 MvB
 ostatnie pytanie
Czy zaburzenia lękowe to choroba naszych czasów?

KTD
Bez wątpienia  zaburzenia lękowe wywołane stresem to jedna z chorób naszych czasów.
Aktualnie uznaje się też nerwice i depresję za choroby masowe.


MvB
Dziękuję za rozmowę

KTD
I ja dziękuję

czwartek, 17 grudnia 2020

Zaburzenia lękowe, fobia społeczna odpowiedź na pytanie

zadano mi pytanie na jednym z portali:

 "Mam zdiagnozowane zaburzenia lękowo-depresyjne, dodatkowo cierpię na silną fobię społeczną i może to dziwnie zabrzmi, ponieważ jestem osobą dorosłą-fobię szkolną. Zawsze jak przebywam w budynku szkolnym, na wywiadówce u córki, siedzę w ławce, mam kontakt z nauczycielami, przeżywam prawdziwe katusze. Zupełnie, jakbym nagle zamieniała perspektywę, jakby miejsce i sytuacja przypominały mi o czymś traumatycznym. Owszem, czasy szkolne były dla mnie niezbyt miłe, ale nie aż tak, żeby dostawać na wspomnienie o nich ataków lęku. Ale tak się właśnie dzieje za każdym razem. Zastanawiam się, czy tego typu sytuacje są dla mnie lękowe, ponieważ "ustawiają" mnie (podświadomie) w pozycji potencjalnego zagrożenia oceną, czy ma to ścisły związek z fobią społeczną, czy też lęk jest objawem podświadomej konfrontacji z rodzicami, których przedstawicielami są właśnie nauczyciele?...nadmienię, że lata terapii zarówno poznawczo-behawioralnej jak i farmakoterapii niewiele w tej kwestii pomogły. Lęk pojawia się co jakiś czas, całkiem niedawno nawet był atak paniki, podczas rozmowy w gronie nauczycieli. Chciałabym móc zrozumieć mechanizm moich reakcji lekowych. Dziękuję z góry za odpowiedź :) "


Moja odpowiedź:
Dzień dobry, pisze Pani że cierpi na zaburzenia lękowo-depresyjne, oraz silną fobie społeczną. Najbardziej typowymi objawami fobii społecznej są uporczywy lęk (obawa przed nienormalnym zachowaniem się wśród ludzi, ośmieszeniem lub kompromitacją), czerwienienie się, drżenie rąk i mięśni, przyspieszone bicie serca, nadpotliwość, duszności - co tłumaczyłoby Pani "katusze". Pozbycie się tego typu zaburzeń jest jak najbardziej możliwe pod warunkiem określenia przyczyny i dobrania właściwej formy psychoterapii pasującej do Pani psychiki. Pozdrawiam 

piątek, 3 lipca 2020

Psychoterapia eklektyczna

Dlaczego psychoterapia eklektyczna ?




Największym błędem większości nurtów psychoterapeutycznych jest aspirowanie do posiadania patentu na zdrowie psychiczne. Rozentuzjazmowani  młodzi  adepci sztuki psychoterapeutycznej  myślę więc, że otrzymują narzędzie - panaceum na długie i szczęśliwie życie. Zapominają  przy tym, że sami nie wiedzą jeszcze prawie nic o  własnym życiu, że świat nie jest taki jakim chcielibyśmy aby był, ale najważniejsze o czym zapominają to to, że każdy człowiek jest indywidualnością, a jego psychika unikatem. Dlatego przykładanie tej samej miary  do każdego jest nonsensem.
Psychoterapia eklektyczna  jest więc  formą psychoterapii , w którym terapeuta używa więcej niż jednego podejścia teoretycznego lub wielu zestawów technik, dopasowując je do potrzeb pacjenta  Zastosowanie różnych metod terapeutycznych czy technik opiera się na skuteczności w rozwiązywaniu problemów pacjenta, a nie na dopasowaniu problemów pacjenta
do terapii, czy co gorsza  do problemów psychoterapeuty

sobota, 18 stycznia 2020

Strach ma wielkie oczy


Zadano mi pytanie w grupie FB  "Strach ma wielkie oczy" :

 jaka jest najlepsza metoda obniżania poziomu stresu ?- 
czy jest to trening autogenny,
czy progresywna relaksacja mięśni
czy też coś innego ?

 Pytanie jest o tyle ważne, bowiem wiadomo, że obniżenie poziomu stresu i stan głębokiego relaksu /częstotliwość EEG Alfa/ WYKLUCZA jakiekolwiek stany lękowe.
 Ponieważ jednak psychika każdego człowieka jest unikalna nie można powiedzieć jaka metoda jest najlepsza.

Co mogę powiedzieć to to że  swojej przeszło 30-letniej praktyce najczęściej stosuję różne odmiany treningu autogennego, często we współpracy z hipnoterapią

Metodę progresywnej relaksacji mięśni
stosuję chętnie u osób wysportowanych.

Od kilku lat stosuję także tzw. dudnienia synchroniczne, (binaural beats) powodujące stan Theta lub głębszy stan Alfa.

 UWAGA: uwaga z dudnieniami synchornicznymi nie powinno się w żadnym wypadku
                   eksperymentować samemu, a to co jet oferowane na YouTube nie ma z nimi
                    nic wspólnego. 

poniedziałek, 18 listopada 2019

endorfina - legalna morfina ?


morfina jest alkaloidem produkowanym dzisiaj na skalę przemysłową z pustych makówek i jak powszechnie wiadomo podawana jest w celu uśmierzenia bólu a jej działanie polega na blokowaniu odczucia bólu - szczególnie tępego- w wyniku bezpośredniej reakcji z ośrodkami bólu w korze mózgowej. Poza tym ma też działanie przeciwkaszlowe podobnie jak kodeina oraz powoduje euforię i samozadowolenie
Jednak zbyt duże dawki mogą prowadzić do niewydolności oddechowej tzw. depresji oddechowej czy zapadnięcia w śpiączkę morfinową. W starpżytności morfinę podawano zresztą nasennie. Stąd też jej nazwa pochodząca od Morfeusza greckiego boga marzeń sennych.
Jak już wspomniałem wywołuje także euforię i stan ogólnego samozadowolenia ( poczucie szczęścia)
Czyli z jednej strony jest to narkotyczny lek przeciwbólowy ale niestety z drugiej strony odurzajęcy narkotyk należący do tej samej grupy co heroina, kodeina, czy kompot makowy. Uzależnia zarówno psychicznie jak i fizycznie...!
Choć to brzmi niewiarygodnie nasz organizm aby uśmierzyć ból jest w stanie wytworzyć morfinę endogenną (wewnętrzną) znaną wszystkim jako endorfina ( jeden z tzw. hormonów szczęścia)
Endorfina uśmierza bóle i wywołuej stany euforyczne, dobre samopoczucie i samozadowolenie aż do euforii – czyli dokładnie to samo co morfina w małych ilościach podawana jako lek.
Wiemy z raportów i książek wojennych , że osoby który np. zostały ciężko ranne nie czuły przez peweien czas bólu, uśmierzonego przez substanje chemiczne wyprodukowany przesz system samonaprawczy ludzkiego organizmu.
No dobrze ale kiedy boli nas głowa czy to oznacza, że wytwarzanie endorfin jest zbyt małe lub zbyt wolne, gdzie jest więc przycisk z napisem zwiększ wydzielanie hormonów szczęścia ....
No może nie przycisk ale .... oto lista
Niektóre bodźce, powodujące wydzielanie hormonów szczęścia , to:
  • Stan głębokiego relaksu tzw. stan alfa charakteryzujący się częstotliwościę
    fali mózgowych rzędu 6-12 Hz, zwany czasami relaksem medytacyjnym, stanem krystalicznej koncentracji, flow itp. W stanie tym mózg wytwarza w podwyższonej ilości hormony szczęścia endrofinę i serotoninę co powoduje uśmierzanie wszelakich bólów, wyklucza napady lęku, obniża poziom hormonu stresu – kortyzolu a także
    podwyższa poziom melatoniny - hormonu powodującego zdrowy sen.
  • śmiech, a nawet myślenie o śmiechu
  • udział w poważnej rywalizacji sportowej zakończonej sukcesem - niezależnie od wieku
  • przedłużony intensywny wysiłek powoduje wzmożone wydzielanie endorfin, objawiające się np. tzw. euforą biegacza
  • niektóre (głównie pikantne) przyprawy chili, czuszka, ostra papryka,
  • czekolada gorzka z chili
  • orgazm i seks ( ale tzw. dobry ) 

czwartek, 20 czerwca 2019

Podwyższony puls, nerwica, kardiologia

Czy taki codzienny puls w moim przypadku jest normalny?

Witam! Kilka miesięcy temu przechodziłem silną nerwicę co wiązało się z atakami szybkiego tętna nawet do 150 unm, nerwicę powoli mam już oswojoną natomiast została kwestia pulsu. Przez okres ok 2 tyg miałem puls na poziomie 100-114unm non stop konsultacji kardiologicznej, wykonaniu Holtera, echo, 10xekg, i badań krwi dowiedziałem się że serce jest zdrowe, lekarz zalecił brać lek concor cor 2.5mg po ok 3tyg kuracji puls spadł do ok 80-85udm, jednakże brałem tylko połowę tabletki ponieważ okrutnie się po nich czułem non stop bóle głowy i senność. Odstawiłem stopniowo ten lek i udałem się na konsultację do innego Kardiologia który znów stwierdził że serce jest zdrowe ale zaleca więcej ruchu od tej pory ćwiczyłem i mój puls od ponad 2 miesięcy mieści się w przedziale 72-85unm i tutaj moje pytanie czy taki puls jest prawidłowy na dłuższą metę czy jednak powinienem stosować przypisany przez drugiego Kardiologia biblock 2.5mg ( Pani doktor powiedziała abym stosował go doraźnie w przypadku ataków szybkiego pulsu) a takie ataki niestety się zdarzają i bez żadnej konkretnej przyczyny serce potrafi bić w przedziale 85-105, zauważyłem też iż bardzo długo serce powraca do wolniejsze rytmu po wysiłku fizycznym lub np jeździe na motocyklu której towarzyszy adrenalina. Tak naprawdę dopiero sen i odpoczynek łagodzi jego pracę. Przechodząc do Meritum moje pytanie brzmi czy zaistniałych okolicznościach puls codzienny na poziomie 75-85 jest normalny czy powinienem wdrożyć leczenie? Bardzo przepraszam za tak długi wywód ale chciałem przedstawić sytuację jak najszerzej Z góry dziękuję za odpowiedź
DOTYCZY: Badanie krwi, Holter EKG, Kardiologia, Ból głowy, Nerwica, Badanie serca, Interna, Senność, Stopy, Serce
MĘŻCZYZNA, 27 LAT

odpowiedź

Witam miło,
1. Nie pisze Pan jaka to nerwica co byłoby bardzo ważną informacją, poza tym nerwicy się tak łatwo nie oswaja. Z tego co Pan pisze wynika mianowicie raczej, że nie jest oswojona.
 2. Za normalny puls u dorosłego człowieka uważa się puls 60 -100 upm. Optymalny puls to 70-75 U tzw. młodego dorosłego często występuje puls 75-85 co też uważa się za normalne.

 3. Powolny, drugotrwały powrót do normalnego pulsu po wysiłku świadczyć może o słabej kondycji fizycznej.
 4. Podskoczenie pulsu, może być spowodowane obok wysiłku także wyskim poziomem stresu lub częstymi pikami stresu.
 5. Tzw. Hormony Stresu to Adrenalina, i Kortyzol. Podwyższony poziom adrenaliny może powodować zaburzenia tętna, a także częstoskurcz oraz zakłócać gospodarkę potasem. Kortyzol jest nazywany "hormonem zabójcą".

 Reasumując: ograniczyłbym na Pana miejsu zajęcia powodujące wydzielanie tych hormonów, poprawił kondycję fizyczną, zbadał poziom stresu metodą HRV i skonsultował dobrego psychoterapeutę w sprawie nerwicy. W razie zarejestrowanie się do mnie na wizytę proszę przynieść wydruk tej korespondencji. Pozdrawiam 

piątek, 4 stycznia 2019

Stres a nerwica - diabelskie koło


Diagram pokazuje zaklęty krąg współzależności między działanie stresu a powstaniem nerwicy lękowej z objawami somatycznymi. Naturalnie w sposób uproszczony
Jednak stres powoduje nie tylko nerwice lękową lecz całą gamę zaburzeń psychicznych wymienionych w ICD -10 F 40 - F 48 (klasyfikacja WHO)
Dlatego podstawowym krokiem w kierunku całkowitego pozbycia się nerwicy lękowej
jest trening antystresowy.

sobota, 20 stycznia 2018

Depresja u 26-latka


Czy możliwa jest depresja u 26-latka?


Witam muszę sie komuś poradzić bo zaczynam sie obawiać ze cos mi dolega a wiec moja mama zmarła rok temu na raka trwało to zaledwie miesiąc od diagnozy przeżyliśmy szok po śmierci mamy wraz z narzeczona i roczna córką wróciliśmy do rodzinnego domu z powodu młodszej siostry i mojego ojca alkoholika ktory sam nie poradzil by sobie z wychowaniem siostry utrzymaniem domu i jeszcze praca... Nie minelo dwa tyg a juz wszystkie swoje rzeczy mielismy przewiezione kazdy z rodziny obiecał ze pomiga jakos nam pomoc w tej ciężkiej chwili ale wyszło zupełnie inaczej, moja narzeczona bardzo pomogła nam to ogarnąć ja pracowałem zaly czas wiec nie mialem czasu na podstawowe obowiazki domowe ani na żałobę po mamie... siostra 9 lat wiec traktowala i nadal traktuje Karoline (narzeczoną) jak gosposie ojciec pil odkąd pamiętam ale ten rok to naprawdę sobie poszalał 24h pijany na dodatek nie byl wspaniałym mężem ani ojcem mieliśmy ciezko a po śmierci mamy bylo jeszcze gorzej mam 25lat wiec z agresja ojca umiem sobie radzic ale psychicznie byliśmy wykończeni... Z mama zylem bardzo blizko i zawsze sobie pomagaliśmy w trudnych chwilach dożo myślę o niej a nawet caly czas cos mi o mamie przypomina ale jak juz wspomnialem nie miałem czasu na żałobę bo czekało mnie a bardziej nas ogarnianie i wspieranie ojca w tych ciężkich chwilach... Ale nie dlatego pisze, o mamie myślę bardzo często i bardzo mi jej brakuje pojawiała sie wiele razy w moich snach jak jest przy mnie jak na mnie patrzy jak sie uśmiecha ogólnie jak jest szczęśliwa budzilem sie wtedy szczęśliwy... ale przedwczoraj drzemałem w dzien i przebudziłem sie pare razy z powodu koszmaru który mi sie przyśnił a dokładnie jakaś postać dusiła mnie w śnie a ja nie mogłem złapać oddechu ani nic zrobić powtórzyło sie to 3 razy ponieważ gdy sie przebudziłem kładłem sie s powrotem , ta postać nie dawała mi spokoju az do dzisiaj... Zle tej nocy spałem pociłem sie wierciłem nie mogłem sie zrelaksować a gdy udało mi sie zasnąć to pamiętam tylko jak dusi mnie ta postać która okazała się być moja mama patrzyła na mnie i dusiła... obudziłem sie roztrzęsiony serce wali mi do teraz i nie wiem co mam o tym myśleć, czy mogę mieć jakieś problemy psychiczne lub depresje????

MĘŻCZYZNA, 26 LAT

Twoja odpowiedź

Witam serdecznie, naturalnie depresja może wystąpić także w tym wieku. Ze względu na przeżycia traumatyczne (śmierć matki) a także skumulowany stres spowodowany stresową systuacją rodzinną powinien Pan niezwłocznie odwiedzić psychoterapeutę w Gnieźnie i podjęć natychmiastowo terapię aby zapobiec rozwojowi ewentualnej depresji czy nerwicy. Pozda tym psychoterapeuta z pewnością zbada wpływ trudnej systuacji rodzinnej (ojciec alkoholik) na Pana psychikę. Radzę nie zwlekać Pozdrawiam

poniedziałek, 5 grudnia 2016

Skutki uboczne medykamentów a nerwice









Silne bóle głowy i migreny

Witam mam 19 lat często odczuwam silne bóle głowy, zdarza się, że mam migreny (przy nich mdłości lub wymioty) niedawno stwierdzono u mnie zbyt duże napięcie mięśniowe w okolicy karku stan ostry, Od niedawna zaczęły się problemy ze wzrokiem (rozmazane literki itp) poza tym pojawiały się lęki, fobie i duszności. Jakie badania powinnam wykonać?

Stosowanie leków na depresję i nerwicę a zaburzenia pamięci

Witam, Mam na imię Izabela. Mam 29 lat. Jakiś czas temu liczyłam się na depresję i nerwicę. Przyjmowałam leki miałam kilka razy zmieniane takie jak np. Perazyna, arketis, doraźnie sedan, afobam, zolpic na sen, ketrel. Chciałam zapytać czy leki te mogą spowodować uszkodzenie w mózgu, wpływać na pamięć i koncentrację spowodować rozdrażnienie? Od ok roku nic nie przyjmuję. Proszę o odp. Bardzo dziękuję.

Witam. Od dziecka cierpię na zaburzenia lękowe w tym NN. Leczenie podjęłam mając 20 lat.Od tamtej pory z dwiema przerwami biorę Asertin 50(ciąża+karmienie to jakiś niepełny rok,oraz próba odstawienia,gdzie po 3 mies musiałam wrócić do leczenia).Dwa razy lekarz też próbował mi zmienić leki:pierwszy raz na Citabax,drugi raz na Parogen....niestety bardziej zaszkodziły niż pomogły.W dalszym ciągu biorę więc Asertin. Chciałabym wiedzieć czy faktycznie ten lek można stosować latami.Dodam że pomaga.

Witam. Biorę lek Pramolan 2x dziennie na nerwicę leki na przewlekłe zapalenie zatoki szczękowej tzn., był Nasometin i Biostyna, obecnie biorę Sinupret 3x dziennie, maść do nosa nawilżającą, tran, żeń-szeń oraz Polprazol na żołądek. Czy te leki mogę brać razem? Chce wyleczyć zatoki ale jednocześnie bardzo chce wyjść z nerwicy. Czy te leki są bezpieczne razem?

Leczenie nerwicy lękowej i mrowienia kończyn

Witam mam 26 I lecze sie na nerwice lekowa przy napadsch leku mrowieja i dretwoeja mi dlomnie okolice twarxy i jezyk i bardzo dusi mnie w gardle tak jak bym miala sie udusic . Lelarze mowia ze to terxyczka. Czy trxyczka moze zabic?

Tycie po Pregabalinie

czy przytycie 18 kilo po pregabalinie przy zdrowych wszystkich innychwynikach jest normalne. pregabalinę biorę antydepresyjnie i nasennie inne leki już zawiodły. od zolpidenu jestem uzależniona inne leki nie pomagały. mam też zdiagnozowaną sama pregabalina na sen nie działa mam diphergan a tycie mnie dobija nie wychodzę z domu. co mogę zrobić? borderline.

Duszności i mrowienia języka w sytuacjach stresujących

Witam mam 20 lat chciałbym sie dowidziec kto mi mogł by pomuc ma dusznosci jak by mi serce zaraz wyskoczyło czasem mruwienie jezyka bardzo czesto mam tak jak sie bardzo denerwuje mysle oczyms zaczynam miec lęki ogulnie czesto sie denerwuje nawet zbyle czego leki dochądzą czesto przez to uzalezniłem sie od alkocholu bo moge sie przyznac ze jak sie napije zapominam o wszystkim ale i tak to wraca jak zwalczyc te nerwy nie moge spac bo sie boje zasnoć urojenia ze sie nieobudzie HELP

Libido przy Pramolanie stosowanym na nerwicę

Witam.Mam stwierdzona nerwiće i lekarz przepisał mi Pramolan 25 mg tzn .pół tabletki na noc , a po tygodniu 50 mg , czy po tym leku siadzie mi libido? czy utyje? Mam duża przepukine przełykowa i tycie nie było by wskazane.Czy mogę go brac doraznie ?czy pomoże na bóle somatycze tzn ,żoładkowe? czy powoduje zaparcia?Dodatkowe mam zomiren Sr 0,5 mg przez miesiać.

Inhibitor wychwytu zwrotnego serotoniny

Czy można brać inhibitor wychwytu zwrotnego serotoniny +inhibitor wychwytu zwrotnego noradrenaliny i dopaminy razem?dr każe wybierać,że"co za dużo to niezdrowo.mówię że oba leki na mnie działają.Jeden pomaga na natręctwa,drugi na niepokój i zaczyna aktywizowac (mam zok i depresję).czy nie można brać kilka leków antydepresyjnych np.2 jeśli mają inny profil działania?leczenie będzie skuteczniejsze?Poza tym leki mają inne substancje czynne,należą do innej grupy.dodam iż chodzę na psychoterapie

Narastające duszności a podejrzenie POCHP

Witam. Od kilku dni mam narastające duszności.(problem przy wydychaniu). Bardzo szybko się mecze, mam płytki szybki oddech nawet w spoczynku. Do tego kaszel. Miałam przeswietlenie płuc, ekg, badania tarczycy, czekam na spirometrie. wyniki na razie dobre. Biorę leki zwiewne na rozszerzenie oskrzeli i stan zapalny. Przez 1,5 roku paliłam papierosy. Czy to może być pochp? Czy jest możliwe że to zaawansowana nerwica? Biorę leki przeciw lękowe. Proszę o odpowiedź.

Czy udać się do psychiatry po leki nasenne?

Witam . Mój problem sen.Od wielu już lat źle sypiam,budząc się po 3/4razy w ciągu nocy.Ostatnio około miesiąc temu jest jeszcze gorzej.Budze się po 3g snu i czuję mocną niechęć do dalszego spania.Siedze i piję kawę od 2/3w nocy nawet.Nie raz dośpię w dzień i lubię to.Nie na widzę spania w noc.Dlaczego?Zaczyna to źle wpływać na codzienne moje funkcjonowanie.Czy udać się do psychiatry po leki nasenne?Mam 41lat.Nie pale i piję słabe kawy z 1łyzeczki. Czas zacząć leczyć psychikę?

Oroflocina, Duomox, Mesopral i Amitriptylinum VP 25 przy problemach z żołądkiem

Witam, od jakiegoś czasu borykam się z problemami z żołądkiem, lekarz zlecił mi gastroskopię. Po jej wyniku wypisał mi leki: oroflocina, duomox, mesopral i amitriptylinum VP 25. Wyczytałam, że ten ostatni to lek na depresję, więc dlaczego przepisał mi go gastroenterolog ?

Guzki Schmorla w odcinku lędźwiowym, wypuklina i zwapnienie kręgu

Mam guzki Schmorla w odcinku lędźwiowym , wypuklinę i zwapnienie kręgu . Wszystko jest położone blisko rdzenia i mam pytanie czy możliwe że te zmiany wpływają na moje zdrowie ? Mam zawroty głowy , częste parcie na mocz i bóle nóg jakbym przebiegła maraton . Boli mnie też często szyja i żebra , czy uciska coś na rdzeń . Ostatnie badanie TK miałam w 2009r . Czy od tamtej pory mogło się pogorszyć ? Dodam że mam także nerwicę lekową ,

Farmakologiczne i psychologiczne leczenie z nerwicy

Mam 29 lat, leczę się farmakologicznie i psychologicznie z nerwicy. Usg dopochwowe-ok, wyiki krwi-ok, usg jamy brzusznej-ok. Mam parcie na pecherz, kłucie w dole brzucha tuż za kością łonową. Byłąm u urologa, ginekologa, neurologa, nikt nie wie co to może być. Dodam że mam także "gulganie" w brzuchu i podbrzuszu, częste, głośne i intensywne. Wypróżniam się regulanie, brak krwi w stolcu(robiłam badanie). Kolonskopiwe 4 miesice temu tez nic nie wykazała.Doskwiera mi to ciągłe parcie a pecherz.