Pytanie/Problem
1. Paulina:
Czuję się jak we śnie..jakby mnie nie było..ma tak ktoś?
2.Edyta :
"Tymbardziej boje sie bo juz 5 razy zdaje egz na prawko. I jezdze juz te 30 min a potem sie zaczyna ciało siedzi a mozg żyje swoim życiem i reaguje dopiero po 5 sekundach i zawsze obleeam z powodu niezauwarzenia i niezastosowania do znaku Stop. Kurde chce wrócić do siebie. Niewiem czy nie zrezygnowac teraz z tego egzaminu jak mam znowu nie zdac."
Odpowiedź/Porada
Te pytania zostały zadane na Facebooku, gdzie dodatkowe informacje są często ukryte w komentarzach lub odpowiedziach na różne posty więc trudnodostępne.
O ile się jednak orientuję Edyta chorowała na derealizację a Paulina przypuszcza, że coś jest nie tak
i myśli, że to derealizacja. W tym przypadku mam jednak zbyt mało informacji aby postawić wiążącą diagnozę.
Na wstępie informacja : zespół derealizacjno - depersonalizacyjny to zaburzenie psychiczne
określające różnego rodzaju odczuwanie zmian otaczającego świata. Osoba dotknięta derealizacją ma poczucie jakby otaczający ją świat był w jakiś sposób zmieniony, nierealny, oddalony. Często takie osoby czują jakby śniły lub „jakby stały obok i patrzyły na siebie.
uważane są za możliwe przyczyny. Czasami te zaburzenia towarzyszą padaczce czy migrenie.
Główną przyczyną pojawienia się tego zaburzenia jest lęk, jednak może do niej również doprowadzić przemęczenie . Także przeżycia traumatyczne, zażywanie substancji psychoaktywnych
Badania mózgu wykazały, że w przypadku tego zaburzenia istnieje niedobór dopaminy i nadwyżka adreanaliny ale to symptomy tego schorzenia a nie powody. Powodem są najprawdopodobniej stany lękowe, które z koleji wywołane zostały kumulacją negatywnego stresu.
Moim zdaniem podstawą poradzenia sobie z tę chorobą jest nauczenie się stosowania technik radzenia sobie ze stresem, technik relaksacyjnych pod okiem wykwalifikowanego psychoterapeuty - coacha
Podobnie jeżeli chodzi o lęk egzaminacyjny, z którym aktualnie walczy Edyta.
Edyto, aby zdać ten egzamin powinaś nie tylko nauczyć się pokonywać profesjonalnie lęk i stres, ale także zdystansować się do samego pojęcia - "egzamin na prawo jazdy." Można to zrobić stosując metodę "magic words". która wyodrębniła się z NLP, ale także metody pomocnicze jak wizualizację,
choćby oblepiając ścianę kartkami papieru z wypisanym hasłem egzamin na prawo jazdy w żywych
barwach, kolorowo, z podklejonym smileyami itd.
Krzysztof Dudziński |
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę powrotu do zdrowia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz